Miód rzepakowy
Aktualnosci Ul warszawski Ul wielkopolski Multimedia Kupie sprzedam pszczoly







Kup miód rzepakowy


Odbiór osobisty :

Mapa dojazdu

Jesteśmy członkiem SPP

Mapa dojazdu

AKTUALNOŚCI

15.04.2015 Zwalczanie warozy w pasiece. Chciałbym w tym miejscu zacytować moim zdaniem szczególnie ważne informacje na temat zwalczania roztocza varroa destructor które zostały opublikowane na VI Lubelskiej konferencji pszczelarskiej: "Martin (2004) podzielił mechanizmy oporności roztoczy V. destructor według miejsca działania pyretroidów :
1. powierzchnia ciała – owad wzmacnia fizyczną barierę znajdującą się na powierzchni ciała, przez co obniża przenikanie pyretroidów,
2. w hemolimfie – metabolicznie poprzez działanie cytochromu P450 oraz uruchomienie enzymów detoksykacyjnych,
3. na poziomie komórkowym – genetycznie, poprzez zmianę kształtu kanału sodowego."
Wnioski są proste varroa destructor mutuje i staje się oporny na dostępne na rynku leki. Dlatego tak ważne jest stosowanie RÓŻNYCH środków zwalczających warozę. Prawdopodobnie to pomoże nam uniknąć nie miłego zaskoczenia w pasiece na wiosnę szczególnie w ciepłe zimy kiedy waroza ma wyśmienite warunki do rozwoju z powodu długiego okresu czerwienia matek.

23.02.2015 Pszczoły padły w zimie przez mysz. Film przedstawia rodzinę pszczelą która padła z powodu zagnieżdżenia się myszy ryjówki. Film zawiera więcej szczegółowych informacji.

30.09.2014 Zaleszczotek - naturalny wróg warozy. Filmik przedstawia przegląd rodziny pszczelej oraz widocznego na nim zaleszczotka. Jeden z pszczelarzy zapewniał mnie że widział jak zaleszczotek w szczypcach trzymał roztocze waroza (Varroa destructor) według niego zaleszczotki są w stanie niszczyć warozę pod warunkiem że dostanie się ona w górną część ramki tuż przy samej beleczce górnej gdyż w tej części ula "żeruje" zaleszczotek. Oczywiście nie możemy uważać że jest on w stanie poradzić sobie z warozą która silnie porazi rodzinę pszczelą. Nie znam dowodów na skuteczne niszczenie warozy przez zaleszczotka, ale mimo wszystko w moich ulach jest on pod "ochroną".

15.03.2014 Przegląd rodziny pszczelej w ulu warszawskim poszerzanym w sezonie pszczelarskim 2014

14.03.2014 Pszczoły zbierające pyłek pszczeli z wierzby
Obok leszczyny wierzba jest jednym z pierwszych intensywnych pyłków wzmacniających rodziny pszczele na wiosnę. Na filmiku widać obfitość pyłku na wierzbie.

19.02.2014 Obloty pszczół 2014

24.01.2014 Przygotowania do sezon pszczelarski 2014 Przedstawiam ciąg dalszy przygotowań do sezonu pszczelarskiego. Tym razem zajmuje się odnową wlotków w baraku pszczelim, odnową desek zagrodowych, drutowaniem wstępnym ramek oraz robieniem nowych stojaków do uli.

Szlifierką najpierw zdjąłem warstę starej złuszczonej już farby oraz cienką warstę sinego już drewna, następnie wylotki pomalowałem pokostem lnianym a następnie farbą olejno ftalową na różne kolory.

Wlotki do uli

wlotki do ula


Deski zagrodowe w ulach warszawskich poszerzanych kosztowały mnie najwięcej sił w zeszłym sezonie dlatego teraz trzeba je przerobić. Problem polegał na tym że pszczoły kitowały deski oraz one same pod wpływem wilgoci lekko puchły co jakby wspawywało je między ściany ula, każda próba przesunięcia deski lub jej wyciągnięcia wiązała się z ogromnym trudem i mocowaniem co odbijało się na zgiętych pochylonych plecach. Przy siłowaniu z deskami potrafiły też urywać się i pękać od nich górne listwy, niestety w takim stanie kupiłem je z barakiem i teraz trzeba było je poprawić. Zmniejszyłem ich szerokość aby z większym luzem przesuwały się w ulu oraz wymieniłem na nowe górne listwy.

deski zagrodowe

deski zagrodowe do ula



Drutujemy ramki ale nie do końca, najpierw przewlekamy drut i z zapasem zostawiamy go w ramce. Nie jest dobrze teraz naciągać drut i zostawić tak do maja bo zazwyczaj się on luzuje. Dopiero w maju naciągniemy drut i zawęzujemy ramki. Samo nawleczenie go na 400 ramek zajmuje dużo czasu dlatego czynność tą wykonujemy teraz.

drutowanie ramek

W sezonie tym wymienimy najbardziej zniszczone stojaki na nowe. W naszym kraju pszczelarze mają niespokojny sen przez silne wichury, dobrze jest żeby stojak na którym stoi ul był stabilny i równy. Poza tym w sezonie dźwiga on wielki ciężar miodu zniszczone stojaki mocno się wtedy wyginają a ule pochylają.

stojaki na ule


08.01.2014 Przygotowanie do sezonu pszczelarskiego 2014 Przedstawiam na zdjęciu ramki wielkopolskie gniazdowe oraz ramki warszawskie poszerzane. Docelowo do sezonu 2014 zamierzam wykonać ich około 400sztuk. Pszczelarze wiedzą co się dzieje z ramkami starymi gdy pszczoły naniosą dużo nektaru ramka zalana jest w 100% a tu pod czas wyciągania jej z ula czy strzepywania pszczół wyskakuje gwóźdz pękają druty w ramce i rozpada się ona na części. Inną rzeczą jest dbanie o higienę w pasiece i zdrowie pszczół. Dobrze jest wymieniać ramki na nowe. Ja wycofam te najstarsze, te o widocznych wadach oraz będę posiadal nowe ramki do odkładów które wykonam w tym roku.

Ramki warszawskie poszerzane oraz wielkopolskie

Nowe ramki pszczele


25.11.2013 Warsztat stolarski pszczelarza Praca pszczelarza jest silnie powiązana z branżą stolarską. Oczywiście dzisiaj można wszystko kupić, jednak pszczelarz pewne rzeczy potrzebuje otrzymać natychmiast, niektóre musi mieć pod bardzo konkretny wymiar, w pracy rodzą się potrzeby które trudno przewidzieć z wyprzedzeniem. Zaletą jest mały warsztat stolarski o ile mamy takie możliwości. Przedstawiam maszyny na których ja pracuje, wyrabiam na nich: ule każdego typu, ramki każdego typu, deski zagrodowe, uliki weselne, podkarmiaczki, nadstawki, stojaki na ule, daszki, rojnice, skrzynie transportowe, beleczki, wylotki, poidła dla pszczół i pewnie jeszcze trochę rzeczy których sobie akurat teraz nie mogę przypomnieć. Do wykonania tych rzeczy dawnej stosowałem zwykłą pilarkę tarczową Dedra, było to urządzenie bardzo podstawowe i prymitywne. Teraz używam maszyn marki Holzmann maschinen jest to pilarka tarczowa Holzmann TS 250F, strugarko grubiarka Holzmann maschinen HOB 260NL a do tego odkurzacz odciągowy Bernardo.

Holzmann TS 250F to bardzo dobra maszyna, perfekcyjna dokładność, moc wystarczająca, jakość wykonania na 5.

pilarka tarczowa

Grubiarko strugarka HOB 250 NL bardzo dobra maszyna, jak dla mnie przydała by się o szerokości wałka 30cm ta ma 25cm

strugarka

Odkurzacz odciągowy Bernardo, dobra maszyna, sprzedawca ostrzegał że będzie nieco za słaba do grubiarki z której są duże wióry i rzeczywiście tak jest, rura ma tendencje do zapychania, nie jest to jednak wina urządzenia tylko kwestia złego doboru

odciag



15.11.2013 Ul wielkopolski czy warszawski poszerzany Pszczelarzom wiele radości sprawia pozyskiwanie możliwie największej ilości miodu, dotyczy to zarówno hobbystów jak i pszczelarzy którzy z pracy w pasiece uczynili swój sposób na utrzymanie siebie oraz swoich rodzin. Ogromne znaczenie i wpływ na pozyskiwanie miodu ma to z jakiego ula korzystamy. Zdecydowanie najpopularniejszym i najbardziej rozpowszechnionym ulem w Polsce jest ul wielkopolski przeważnie jako korpusowy rzadziej w typie leżak. Z obserwacji moich w regionie wśród pszczelarzy oceniam następujący stosunek uli: wielkopolski około 65%, ule warszawskie 20%, dadan 10% i inne ule 5%. Statystyki o ile są mogą być inne przedstawiam tu jedynie swoje obserwacje. Który jest lepszy a który gorszy - to zależy. Przedstawie poniżej zalety i wady obu uli a poniżej wnioski.
    Ul wielkopolski zalety:
  • pszczoły szybko dochodzą do siły po zimowli
  • lżejsza praca dla pszczelarza(mała waga ramki)
  • większa możliwość na powiększanie pasieki przez odkłady bądź roje
  • przy ulach korpusowych możliwość uzyskania większej ilości miodu ponieważ pszczoły z biologicznych uwarunkowań chętniej noszą miód do góry
  • dzięki wysokiej popularności ula możemy łatwiej znaleźć producenta odkładów, czy łatwiej sprzedać ule w przyszłości
  • ten typ ula w większym stopniu wybaczy nam błędy popełnione przy hodowli pszczół - łatwiejsza hodowla dla początkujących

    Ul wielkopolski wady:
  • wymagają o około 30% większej ilości czasu pracy
  • każde dostanie się do gniazda wymaga ściągania korpusu(obciąża to kręgosłup dlatego często pszczelarze pracujący na tych ulach na lęźdzwia zakładają pas uciskowy dla ciężarowców a nie jeden pszczelarz od tego nabawił się przepuchliny
  • minimalne spóźnienie działań pszczelarza prowadzi do bezrobocia w rodzinie i stanu rojowego
  • ule te są "ciasne" pszczoły mają w nich za gorąco i w dni upalne zamiast pracować wentylują na wlotkach aby nie przegrzać czerwiu(ważne jest ustawianie ich w cieniu)


    Ul warszawski zalety:
  • mniejsze prawdopodobieństwo nastroju rojowego
  • praca przy nich wymaga mniejszego nakładu czasu
  • szybki dostęp do gniazda(przegląd rodziny, wymiana matki)

    Ul warszawski wady:
  • trudniejszy w obsłudze dla niedoświadczonych pszczelarzy
  • pszczoły po zimowli wolniej dochodzą do siły
  • ciężka ramka i praca przy wirowaniu miodu
  • z uwagi na większą ramkę trudniej uzyskać miód zasklepiony w wypadku sezony ze zmienną pogodą
  • trudności ze zdobyciem odkładów pszczelich


Który ul jest lepszy? Każdy musi ocenić sam, moja pasieka dzieli się w połowie na ule wielkopolskie a w połowie na warszawskie poszerzane. Na tą chwilę skłaniam się bardziej ku ulom wielkopolskim korpusowym. Co prawda praca na dwóch typach uli niesie ze sobą pewne utrudnienia, jednak uważam że warto prowadzić je równolegle ponieważ uważam że bardzo dobrze się uzupełniają. Ule wielkopolskie zapewniają mi roje potrzebne na powiększanie pasieki, rodziny w ulach warszawskich poszerzanych spokojnie się rozwijają i pszczoły noszą miód bez obawy dla mnie że jeśli spóźnie się nieco z działaniami to poniosę z tego tytułu straty.

4.11.2013 Pokarmy pszczele Od dawien dawna pszczelarze karmili pszczoły z myślą o jesieni i zimie syropem powstałym z cukru i wody wykonanym we własnym zakresie. Od kilku lat popularne stają się gotowe syropy, inwerty do zakarmiania pszczół. Mówi się, że tylko one są w stanie zapewnić pszczołom zdrową i spokojną zimowlę i w niektórych przypadkach ma to swoje uzasadnienie. Tłumaczy się to tym, że cukier obecnie produkowany w niektórych cukrowniach zawiera związki chemiczne, które są stosowane do wybielania cukru a są one szkodliwe dla pszczół. Być może tak jest. Jednak ja i kilku moich znajomych pszczelarzy korzystamy z cukru dostępnego w sieciach handlowych, do którego mamy pełne zaufanie. Drugim argumentem przeciwko własnemu wyrobowi syropu do zakarmiania pszczół jest to, że pszczelarz przygotowujący syrop może doprowadzić do wytworzenia się w nim szkodliwego dla pszczół HMFu. Ma to mieć miejsce gdy przez dłuższy czas gotuje na gazie wodę, miesza cukier z wodą, substancja ta cały czas gotuje się/wrzy i gdy to trwa dłuższy czas wydziela się właśnie zabójczy HMF. I jak twierdzą uczeni to też podobno jest prawdą. Wyjściem jest kontrolowanie tego procesu i można sobie z tym spokojnie poradzić. Syrop ma swoją wielką zaletę jest pokarmem przygotowanym, który pszczelarz zmęczony intensywnym sezonem trwającym od kwietnia nie musi się już kłopotać i podaje go szybko pszczołom bez przygotowania. Może przy 10 czy 20 rodzinach pszczelich nie zajmuje to więcej niż 2godziny dziennie plus godzina na poddanie go pszczołom, ale gdy rodzin jest 30-50-80 czas pracy bardzo rośnie a szczególnie przygotowania syropu pszczołom. Naprawdę wygodniej jest otworzyć hobok i podać gotowy inwert pszczołom. Ale i tu są teorie spiskowe, według których taki pokarm też nie zawsze jest bezpieczny ponieważ cysterny spożywcze, które go wiozą z Holandi czy Francji za dnia robią postoje na parkingach i nagrzewają się do ogromnych temperatur od słońca, wskutek czego również wydziela się zabójczy dla pszczół HMF - trochę trudno w to uwierzyć. Oprócz tego znam pszczelarzy którym kupny inwert do zakarmiania pszczół na skutek złego składu(stosunek glukozy do fruktozy) w trakcie zimy betonował się w komórkach i pszczoły padały lub prawie padały z głodu, mimo że miały pokarmu pod dostatkiem. Jakie są wnioski? Cukier czemu nie ale : sprawdzony, dobrze przygotowany i jeśli mamy czas, jego zaletą jest też, że kosztuje nieco mniej. Gotowy syrop czemu nie ale również od zaufanego dostawcy i jeśli nas na niego stać. Ja planuje to robić mniej więcej tak: pierwsze 6-8kg podawać pszczołom własny syrop cukrowy a drugie 6-8kg zalewać do pełna ramki syropem gotowym. Pszczoły zjedzą inwert w okresie jesiennym i początkowo zimowym a dzięki temu nawet jeśli będzie miał zły skład nie skrystalizuje się(nie zbetonuje się pod wpływem zimna). Pamiętajmy, że zły pokarm dla pszczół to prawie pewna biegunka(nosemoza) w rodzinach pszczelich a co za tym idzie osyp pszczół i fatalny rozwój o okresie wiosennym.

8.10.2013 Matki pszczele Chciałem się podzielić kilkoma spostrzeżeniami na temat matek pszczelich. Bezsporne jest twierdzenie, że wymiana matek pszczelich ma duży wpływ na jakość rodzin pszczelich jak i zbiór miodu. W tym miejscu nie chcę pouczać jak i co należy robić w tej kwestii ale opiszę jak z tym tematem radzę sobie ja. Najpierw trzeba wyjaśnić, że każdy pszczelarz, który należy do związków pszczelarskich bądź stowarzyszeń ma prawo zakupu matek pszczelich z dofinansowaniem. Dofinansowaniem objęte są matki pszczele nieunasienione, sztucznie unasienione, naturalnie unasienione oraz zarodowe. Ja matki pszczele zakupuje w pasiece zarodowej są to matki TB oraz AB. Moja ocena tych matek jest następująca: są to dobre matki w przystępnej cenie, TB to matki pszczele nieco bardziej "agresywne" a AB łagodniejsze. Matki te są bardzo dobre ale... jak to zwykle bywa jest pewne ale. Zależy to od tego jaka nam się matka pszczela trafi. W zeszłym roku byłem bardzo zadowolony z tych matek w tym też, z tym że nie wszystkich. Mówiąc dokładniej zadowolony byłem z mniej niż połowy a to już duży problem. W praktyce wyglądało to tak: matki przychodziły pocztą poddawałem je według właściwej metody i efekt był taki, że pszczoły przyjmowały w zasadzie 90% matek czyli jest dobrze. Ale problem przychodził później, zakupione matki( zapomniałem dodać że były to matki sztucznie unasieniane) bardzo długo nie mogły rozpocząć czerwienia nawet do 25dni, część zaczynała czerwić ale był to czerw rozstrzelony, marnej jakości.Część matek, mimo że przyjętych, pszczoły prawie od razu chciały sobie wymienić, a część była bliska ideału. W mojej ocenie to duża strata dla pszczelarza w niektórych rodzinach matki trzeba było wymieniać po raz kolejny bo te wymienione wcale nie zadowalały i nie rokowały dobrze na kolejny sezon. Wymiana matki a potem kolejna to wielkie "bezrobocie" wśród pszczół, na które pszczelarz nie może sobie pozwalać bo wiążą się z tym straty już nie tyle w zakupie kolejnej matki co straty miodu i słabnięcie pszczół i rodzin do zimy bo przecież dwie serie matek pszczelich przez prawie 40dni nie czerwią. Równocześnie dodam, że matka naturalnie unasieniana przyszła naprawdę świetnej jakości, z tym że w sezonie takie matki są prawie niedostępne od ręki. Zamierzam w zimę zrobić około 10 ulików wielkopolskich 5ramkowych, zamawiać do nich trzy serie matek najpierw 10 matek nieunasienionych, na pasiece mam bardzo dobrej jakości trutnie więc o unasienianie matek jestem spokojny. Dopiero po unasienieniu matek dokładnie ocenię które są najlepszej jakości i te poddam do osieroconych rodzin. Następnie zamówie 10 matek naturalnie unasienionych i znów ocenię ich jakość w próbnych ulach a do rodzin przeniosę te najlepsze. Ponownie zamówię matki, poddam do rodzin, wzmocnię rodziny czyli zasilę czerwiem z najmocniejszych rodzin i tak zazimuje na zimę bądź będę miał matki w rezerwie na wczesną jesień lub na wiosnę. Za dwa lata natomiast planuje sam zająć się hodowlą matek pszczelich. Reasumując wymiana matek co 2-3lata to rzecz niezbędna, ale trzeba to zrobić tak aby nie ponosić dodatkowych strat w produkcji miodu, wymaga to odpowiedniego przygotowania aby nie poddawać do rodzin matek wątpliwej lub niewiadomej jakości. W tym celu planuje do ulików robić odkłady poddawać tam zakupione matki i wtedy przenosić do rodzin właściwych matki przeze mnie selekcjonowane najlepszej jakości.

7.10.2013 Kondycja pszczół w 2013 roku przed zimowlą Przyszedł czas na dodanie kolejnej informacji. W trakcie sezonu przyszło mi wiele pomysłów na ciekawe artykuły które wkrótce tutaj zamieszczę. Teraz chciałem zamieścić zdjęcie które wykonałem kilka dni temu, był ładny dzień i pszczoły szczególnie młode które dotąd nie mogły się oblecieć ze względu na niską temperaturę masowo zaczęły zwiedzać okolicę a szczególnie najbliższe otoczenie baraku. Widać jak pszczoły wylatują przed barak i "fotografują" ul z którego wyleciały. Pszczoły zapamiętują każdy szczegół każdy drobiazg aby zawsze trafić po locie bezbłędnie do swojego domu. Wkrótce zamieszczę artykuł o matkach pszczelich, o pokarmach dla pszczół i porównanie uli warszawskich oraz wielkopolskich. Poza tym udało się w tym sezonie powiększyć znacznie pasiekę zależy nam na tym szczególnie z tego powodu że mamy duże zapotrzebownie na miód rzepakowy. Dla przykladu ostatnie słoiki miod rzepakowy sprzedaliśmy koło 25 września. Klientów jest dużo a miodu brak. Postaramy się to na przyszły rok zmienić. Co do pszczół to weszły w tą zimę silniejsze, wynika to z tego że stosowałem kraty odgrodowe krócej - do końca akacji oraz pszczoły trzymane były na rzepaku i akacji na 7ramkach + ramka pracy a nie jak rok wcześniej na 6ramkach + ramka pracy. Zobaczymy o ile mocniejsze będą pszczoły na wiosnę Obloty młodych pszczół w październiku

31.05.2013 Praca pszczół na rzepaku w dniu dobrego nektarowania. Filmiki pokazują naszą rodzinną pasiekę wywiezioną na pożytek rzepakowy. Niestety pogoda nie pozwoliła pszczołom na tak intensywną pracę przez cały okres kwitnienia rzepaku i zbiór miodu rzepakowego jak u wielu pszczelarzy jest średni.


19.04.2013 Zimowla 2013, aktualności w pasiecie w sezonie 2013 Bardzo długo w tym roku jak zresztą większość pszczelarzy powstrzymywałem się z oceną stanu pszczół po zimowli w 2013 roku. Sytuacja pszczół w moim wypadku już od grudnia 2012 wyglądała niepewnie i każdy miesiąc rokował co innego. Finał zimowli już mogę to napisać jest zaskakujący i to bardzo pozytywnie. W mediach, telewizji, internecie na przykład w agrobiznesie tutaj i od znajomych pszczelarzy słyszy się o stratach w pasiekach od 30%-60% stanu pasieki. W moim wypadku osypała się jedna rodzina oraz wyraźnie osłabły trzy inne. Z tych trzech jednak dwie rokują dobrze a trzecia jest znakiem zapytania. Najlepiej by było od razu ją łączyć z inną rodziną bo pożytku w tym roku i tak z niej nie będzie jednak szkoda mi to robić ponieważ we wszystkich rodzinach mam nowe zeszłoroczne matki. Pozostałe rodziny prężnie noszą pyłek, w każdej rodzinie jest sporo czerwiu a ja pracuje nad siłą i rozwojem rodzin pszczelich.

31.01.2013 Skrzynie na "półnadstawki" Nasza pasieka składa się z uli warszawskich poszerzanych, praca na tego typu ulach jest dla nas wygodna co nie znaczy wcale lekka. Największym minusem jest to że praca w tego typu ulach umieszczonych w baraku pszczelim zmusza pszczelarza prawie do ciągłej pracy w zgięciu, odbija się to boleśnie na plecach i ich mięśniach. Pewnego rodzaju rozwiązaniem tego problemu jest stosowanie skrzyń układanych na ulu. Rozwiązanie to ma również wiele innych plusów ale o tym za chwilę. Do tej pory praca w pasiece w okresie pożytków wyglądała na zasadzie układania gniazda na 7ramek plus ramka pracy, dalej krata zagrodowa i ramki za nią aż do deski zagrodowej. Bardzo wielu rodzinach okazywało się na każdym z pożytków że rodziny nosiły sporą ilość miodu do gniazda właściwego a resztę miodu do miodni za kratą. Efekt był taki że podczas miodobrania trzeba było rozbierać do wirowania zarówno ramki za kratą jak i przed nią a to wszystko w uciążliwym zgięciu w pół. Rozwiązaniem tego problemu będzie zastosowanie właśnie pół nadstawek. Już wkrótce zajmę się przygotowywanie skrzyń które będą ustawiane na ulach. Jak wiadomo pszczoły najchętniej noszą miód do góry, to wynika z ich cech wrodzonych, tak też nosiły miód w dawnych barciach w lasach. Zastosowanie skrzyń sprawi że pszczoły w gnieździe będą magazynować miód tylko niezbędny do bieżącego karmienia czerwiu, natomiast cała ich spiżarnia będzie u góry. Pszczelarzowi ulży to w pracy gdyż nie będzie trzeba walczyć z gniazdem pszczół podczas rozbierania ich gniazda i podbierania im miodu, praca będzie o piętro wyżej, a więc z korzyścią dla pleców, oraz jest jeszcze jedna zaleta. Wywożąc pszczoły na pożytek zdarza się tak że rzepak jeszcze kwitnie tydzień-dwa, a już rozpoczyna kwitnienie akacja, ponadto nie wszystkie ramki są już zasklepione. Można wtedy przejrzeć korpusy ramki zasklepione wywirować a te nie zasklepione zebrać w kilka pół nadstawek ustawić na kilku ulach aby pszczoły doniosły danego pożytku a resztę rodzin wywieść na kolejny pożytek. Pozwoli to również na uzyskanie czystych miodów odmianowych. Co do pół nadstawek materiał jest już gotowy ramki również pozostaje tylko skręcić skrzynie. Wkrótce zamieszczę ich zdjęcia.

30.01.2013 Uliki weselne Nieodłącznym elementem nowoczesnych i opłacalnych pasiek jest regularna wymiana matek pszczelich zazwyczaj nie rzadziej niż raz na trzy lata. W wypadku pasieki składającej się z uli wolnostojących jest to niezbyt skomplikowane zadanie. Sprawa się komplikuje gdy korzystamy z baraków pszczelich, gdyż do rodzin z których usunęliśmy "starą", wadliwą bądź nie zadowalającą nas matkę w osiągach(ilość czerwiu wiosną, jesienią) nie można tak łatwo wkleić wcześniej odhodowanego matecznika. Do baraków można poddawać jedynie matki wcześniej unasienione. Dlatego obecnie jestem zajęty robieniem ulików weselnych. Uliki takie stawia się na pasiece, robi do nich mały odkład pszczeli, następnie wkleja wyhodowane wcześniej mateczniki, matki po wyjściu z mateczników są wyprowadzane przez pszczoły ponad pasieczysko gdzie matki unasieniają się naturalnie z trutniami. Potem pszczoły sprowadzają matkę spowrotem do ulika gdzie matka rozpoczyna czerwienie. Dopiero taką matkę można przełożyć do rodziny w baraku którą wcześniej pozbawiliśmy matki. Dlaczego do rodziny pozbawionej matki w baraku nie można od razu wkleić matecznika? Pszczoły zazwyczaj po wyprowadzeniu takiej matki do unasieniania gdy sprowadzają ją spowrotem do ula mylą wylotki które w baraku są bardzo blisko siebie i na jednej linii a to przeważnie powoduje stratę matki. Kilka słów o budowie ulików weselnych. Ule które robię do pasieki wykonuje tylko i wyłącznie z drewna - można je zobaczyć w zakładce Multimedia. Uliki weselne wykonałem wyjątkowo z płyty biurowej, do połączeń użyłem wkrętów. Uliki zaplanowane są na dwie ramki warszawskie poszerzane oraz jedną podkarmiaczkę również mniej więcej rozmiarów ramki warszawskiej poszerzanej(szerokość beleczki górnej oraz długość podkarmiaczki taka sama, wysokość natomiast o połowę mniejsza). Nie są to często spotykane rozmiary ulików ale dla mnie są one wygodne. W pasiece gospodaruje tylko i wyłącznie na ulach warszawskich poszerzanych. W tym roku planuje zrobić również odkłady korzystając z ulików weselnych. Do ulików weselnych zrobię bardzo mocne odkłady (dwie ramki pełne czerwiu, oraz strzepnę jedną dwie ramki pszczół - młode pszczoły zostaną a lotne wrócą do ula z którego zostały zabrane). Do takich odkładów wkleję matecznik po unasienieniu się matki odkłady w całości przeniosę do uli w baraku, lotne pszczoły które wrócą do ulika weselnego wieczorem uśpię i przeniosę do ula w baraku. Następnie będę już pracował nad dojściem do siły odkładów w baraku. Ulik weselny

03.01.2013 Wkładka do ula Obecnie jestem w trakcie wykonywania wkładek do uli na wlotki. Pracuję na ulach warszawskich poszerzanych zamontowanych w baraku pszczelarskim. Aby zapewnić pszczołom jak najlepszą wentylację w okresie letnim byłem zmuszony powiększyć rozmiary wlotków. W okresie jesiennym zatykałem je gróbą gombką zmniejszając wielkość otworów do kilku pszczół. Sikorki jednak w tym sezonie zimowym nie dają za wygraną i za wszelką cenę starają się dostać do ula lub wywabić z nich pszczoły przez co zakłucają ich zimowlę i je niepokoją. Przygotowałem w stolarni bardzo proste wkładki które skutecznie ograniczą atak intruzów. Wkładka do ula warszawskiego

5.10.2012 Kit pszczeli - propolis Każdy z nas słyszał o propolisie większość z nas wie na jakie choroby go stosować, a ta najmniejsza część z nas wie jak to robić. Dzisiaj chciałem opisać jedną z metod korzystania ze wspaniałych właściwości zdrowotnych propolisu. Szczególnie może być ona ceniona przez osoby które stosowały aparat na zęby, a po jego zdjęciu specjalny odlew zawsze na noc. W wyniku stosowania tych rozwiązań może dojść do opuchnięcia dziąseł lub stanów zapalnych - sam miałem do czynienia z taką sytuacją. Z pomocą przyszedł mi właśnie propolis który działa bakteriobójczo oraz antybiotycznie. Najpierw rozgrzałem i uczyniłem fragment propolisu bardziej plastycznym pod wpływem ciepła rąk, następnie uformowałem go w cienki plaster mniej więcej o rozmiarach stanu zapalnego na dziąsłach a potem przyłożyłem do bolącego miejsca. Po około godzinie usunąłem propolis a na kolejny dzień opuchlizny już nie było, chociaż utrzymywała się przez kilka dni i wcale się nie pomniejszała. Dla mnie to rozwiązanie było wygodniejsze niż wizyta u lekarza zakup antybiotyków i ich codzienne aplikowanie. Jednocześnie chciałem zaznaczyć że nie zalecam żadnych metod leczenia, a opis tu podany zamieszczam informacyjnie.

7.09.2012 Sezon dobiega końca, gniazda są już zwężone na zimę a pszczoły zakarmiamy syropem z cukru. Są osoby które odradzają korzystania z cukru do zakarmiania pszczół i jednocześnie zalecają bądź chcą sprzedać syropy sprowadzane z zagranicy( najczęściej z Francji). Według niektórych to właśnie stosowanie cukru do zakarmiania sprawia że na zimę pszczoły masowo padają. Istnieje wiele teorii na ten temat jednak trudno je poprzeć faktami w postaci badań laboratoryjnych.

18.06.2012 Jesteśmy w trakcie sezonu 2012, udało się już zebrać miód rzepakowy, miód wielokwiatowy oraz miód akacjowy. Teraz pszczoły bardzo ładnie pracują na lipie która bardzo dobrze nektaruje, pogoda również sprzyja. W zakładce multimedia kolejne nowe zdjęcia z sezonu pszczelarskiego 2012. W sklepie natomiast aktualna oferta miodów, pyłku kwiatowego oraz propolisu. Główne zajęcia w tej chwili to konfekcjonowanie oraz sprzedaż miodu, topienie wosku pszczelego, oraz robienie odkładów pszczelich oraz hodowla matek pszczelich na własny użytek.


27.04.2012

Często spotykany widok w naszym kraju, mniszek lekarski potocznie zwany mleczem bardzo chętnie odwiedzany przez pszczoły, przy tej okazji warto wspomnieć o tym że trawniki powinno się kosić po godzinie 18. Przed tą porą nasze trawniki odwiedzają duże ilości różnorodnych owadów a nie wszystkie zdąrzają uciec przed kosiarką.

Mlecz mniszek lekarski

15.04.2012 Jak rozpoznać wirusy najczęściej spotykane w ulach oraz jak im zapobiegać? Jednym z najczęściej spotykanych wirusów jest wirus czarnej pszczoły. Często pszczelarze mylą objawy wirusa z odmianami pszczoły ciemno brązowej lub czarnej. Zdrowa ciemna pszczoła ma owłosienie najczęściej koloru ciemno szarego, natomiast jeśli są pszczoły czarne a brakuje im owłosienia to jest to oznaką choroby, takie właśnie pszczoły najczęściej można spotkać na wylotku. Zachowanie pszczoły zarażonej – rozstawione skrzydełka, postać do podłoża lekko przykucnięta, dreszcze oraz ruchy niekontrolowane robotyczne.
Zachowanie pszczół zdrowych do zarażonych wirusem - pszczoły zdrowe najczęściej dwie lub trzy wyganiają zarażone na wylotek, i łiskają skubią lub podgryzają je żuwaczkami . Nie ma lekarstwa na wirusy których u pszczół jest 16. A jak można im zapobiegać? Najczęstszą przyczyną wirusa czarnej pszczoły lub paraliżu jest wystąpienie inwazji warrozy. Warroza robiąc dziurę w pszczole wypija hemolimfe (krew). Po nasyceniu się przez warrozę dziura zostaje nie zaleczona co prowadzi do (mówiąc językiem prostym) zakażenia i sprzyjających warunków do rozwoju wirusów, efektem jest wyrzucanie zarażonych co też prowadzi do zarażenia zdrowych. Jeżeli pszczelarz nie dostrzeże tego faktu w porę padnie cała rodzina pszczela od wirusów. Kto jest odpowiedzialny za pomór pszczół w gospodarstwie pasiecznym? najczęściej wina jest po stronie pszczelarza. Po zwalczeniu inwazji warrozy dobrze jest przesiedlić rodzinę pszczelą do nowego lub wypalonego zdezynfekowanego ula, pozwoli to na maksymalne wyeliminowanie wirusów.


26.03.2012 Wymieranie pszczół - straty rodzin. Higiena pasiek, odpowiednie karmienie pszczół i ich ochrona przed skutkami chemicznych oprysków upraw pozwoli chronić rodziny pszczele przed chorobami i wymieraniem – przekonuje Lucyna Palicka z Wojewódzkiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Poznaniu.
Od kilku lat sytuacja w pszczelarstwie jest niepokojąca, co związane jest z zamieraniem rodzin pszczelich na dużą skalę oraz występowaniem dotąd nieznanych czynników chorobotwórczych – powiedziała Palicka, główny specjalista ds. pszczół. Według specjalisty straty rodzin były zjawiskiem występującym od dawna, ale nigdy nie zdarzały się tak często i z takim nasileniem jak obecnie. W ubiegłych latach rodziny ginęły głównie w zimie, jako następstwo problemów związanych z zimowaniem pszczół, a obecnie rodziny giną także w innych porach roku – wiosną, latem i jesienią. Przeprowadzone badania – głównie w USA - wykazały, że głównymi sprawcami ginięcia pszczół są: roztocza warroza, wirusy, bakterie i grzyby, które występują powszechnie i wpływają na siebie wzajemnie – dodała Palicka. Aby uchronić pszczele rodziny przed chorobami, należy przestrzegać kilkunastu zasad, z których najważniejsze to: utrzymywanie silnych rodzin w pasiece oraz odpowiedniej higieny w ulach i ich otoczeniu, przestrzeganie terminów karmienia. Drugim głównym powodem wymierania pszczół jest zatrucie chemicznymi środkami ochrony roślin. Zdaniem pszczelarzy praktyków zatrucia pszczół spowodowane środkami ochrony roślin są na drugim miejscu, po chorobach, wśród istotnych czynników zagrażających rozwojowi pszczelarstwa w Polsce.
Źródło: onet.pl

02.03.2012 Co można powiedzieć na temat zimowania pszczół w sezonie 2012? Wśród pszczelarzy słyszy sie głównie opinie że to była( przynajmniej do dzisiaj) trudna zimowla. Wiele rodzin się osypało, najczęstszą przyczyną był brak pokarmu. Z uwagi na ciepłą zimę wiele matek bardzo długo czerwiło co przełożyło się również na większe zapotrzebowanie rodzin na miód. Wyniki są różne - słyszy się przypadki osób które straciły całe pasieki lub połowę. Jeśli mają Państwo swoje spostrzeżenia na temat zimowli proszę o informację na kontakt@miodrzepakowy.pl

21.02.2012 Co pewien czas słychać dyskusje na temat budowy uli (gniazd pszczelich) z płyty osb. Opinie na ten temat są różne. Szczególnie nowi początkujący pszczelarze chcący powiększyć pasieki zastanawiają się nad budową uli i gniazd pszczelich właśnie z płyty osb. Wobec podzielonych zdań trudno jest podjąć słuszną decyzję. Myślę że zamieszczone poniżej pytania pomogą osobom mającym wątpliwości dokonać słusznego wyboru.
  • Jakie związki chemiczne zostały użyte do produkcji płyty osb ?
  • Czy pod wpływem temperatury około 35 stopni celcjusza występującej w gnieździe nie uwalniają się one do miodu i nie szkodzą pszczołom?
  • Czy płyta osb ma atest dopuszczający do kontaktu z żywnością (pierzga, miód, pyłek kwiatowy, nektar, propolis, mleczko pszczele) ?
  • Dlaczego na kursach pszczelarskich zalecana jest budowa uli wyłącznie z drewna nieżywicznego, liściastego, miękkiego (topola, lipa, osika, klon) ?
  • Jak pszczelarz wykona prace sezonowe w gnieździe z płyty osb (czyszczenie gniazda - płyta będzie się łuszczuć i wypaczać pod wpływem wilgoci) ?
  • Jakiej jakości będą produkty pszczele uzyskane z takiego ula?


11.02.2012 Tym razem chciałbym zamieścić na stronie pytanie jednego z internautów na temat miodu faceliowego. W grudniu sprzedałem klientce miód faceliowy. W styczniu nie był on już u mnie dostępny więc zakupiła miód faceliowy u innego pszczelarza : "(...)Mnie jeszcze zastanawia to,dlaczego po rozpuszczeniu w wodzie na dnie szklanki wytrąca sie ciemny osad. W Pańskim miodzie takiego osadu wogóle nie było a tu jest go dużo.Moge prosić o podpowiedz? " Przyczyn takiego stanu może być kilka. Osad na dnie szklanki nie musi oznaczać wbrew pozorom że miód jest oszukany czy podrabiany. Prawdopodobnie pszczoły nosząc do ula miód faceliowy doniosły również pyłku kwiatowego właśnie z facelii. Następnie podczas wirowania miodu pyłek wraz z miodem został pobrany z plastrów miodu. Oczywiście obecność pyłku w miodzie wyraźnie zmieniła jego smak. Pyłek kwiatowy ma swoje ogromne zalety i walory zdrowotne jednak normy dopuszczają jego określoną ilość procentową w składzie miodu tak aby nie wpływał zbytnio na zmianę jego walorów smakowych. W tym wypadku ilość pyłku mogła zostać w miodzie wyraźnie zwiększona. Pszczelarze jednak mogą zapobiegać takim sytuacjom.

14.01.2012 W sezonie 2012 pasieka pszczelarska powiększy się o kolejne 4 ule warszawskie poszerzane. Wykonuje je z własnego materiału obrobionego w stolarni. Pod koniec stycznia w dziale Multimedia zamieszczę zdjęcia gotowych uli.

05.01.2012 To może być przełom w poszukiwaniu wyjaśnienia przyczyny masowego ginięcia pszczół. Naukowiec z Uniwersytetu w San Francisco odkrył wielkiego wroga tych pożytecznych owadów. Wysysa z nich życie mikroskopijna muszka. Profesor John Hafernik rozpoczął swoje badania w 2008 roku. Biolog odkrył pasożyta, który zagnieżdża się w organizmie pszczół i niszczy je od środka. Owady, jeszcze przed smercią opuszczają ule, najpewniej by nie doprowadzić do zakażenia całej pszczelej rodziny.
Źródło: tvp.pl

17.11.2011 Rezolucja w obronie pszczół. Parlament Europejski wezwał do bardziej zdecydowanych działań chroniących te pożyteczne owady. Eksperci ostrzegają nie od dziś - gwałtowny spadek populacji pszczół może mieć wpływ na wielkość unijnej produkcji rolnej. Ponad 80 procent gatunków roślin w Europie zależy od pszczół. Dzięki nim Unia generuje ponad 22 miliardy euro zysku. Ale byt pszczół jest zagrożony. Komisja Europejska planuje uruchomienie, na początku przyszłego roku, programu monitorowania zdrowia owadów. Ale to za mało. Parlament Europejski wezwał do zwiększenia środków na badania, wprowadzenia bardziej przejrzystych etykiet ostrzegawczych na pestycydach oraz zachęt dla firm farmaceutycznych do tworzenia leków wspomagających hodowle pszczół. Rezolucja została przyjęta miażdżącą przewagą głosów.
Źródło: tvp.pl

01.11.2011 Pszczoły zostały odymione na warrozę. Teraz w kłębię zimują, kolejny raz zajrzymy do nich być może w lutym w zależności od temperatury w tym miesiącu.

29.10.2011 Stowarzyszenie pszczelarzy Łotwy pozwało duńskiego farmera do sądu o odszkodowanie za zatrucie 400 rodzin pszczelich Pszczelarze pozwali Duńczyka Johna Lykke Jacobsena, właściciela dwóch gospodarstw na terenie Jaubagi i Dan Agro. Miał on, jak podaje agencja Delfi, opryskać pola zakazanymi chemikaliami, które spowodowały zatrucie i padnięcie pszczelich rodzin. „Z powodu użycia na polach rzepaku przez firmę Dan Agro zakazanego środka owadobójczego Danadim, szkodę poniosło 16 pszczelarzy, którym padło 397 pszczelich rodzin. Strata wyniosła 116242 łaty (722,5 tys. zł)" - napisali pszczelarze w pozwie. Wcześniej ten sam Duńczyk został już ukarany przez łotewskie służby ochrony roślin karą 500 łatów za użycie zakazanych preparatów. Każda strata pszczelich rodzin jest bardzo groźna dla całego rolnictwa i przyrody w ogóle. Liczba pszczół maleje, przede wszystkim na skutek stosowania nieodpowiednich oprysków. Podobne sytuacje miały też miejsce w tym roku w Polsce, m.in. na Lubelszczyźnie w powiecie kraśnickim. U nas rolnicy trujący pszczoły pestycydami pozostają jednak bezkarni.
Źródło: rp.pl

19.10.2011 Sprzedaż miodów "idzie" pełną parą. Zostały nam ostatnie sztuki miodu faceliowego(11 słoików) oraz 29 słoików miodu bławatowego. Nieco więcej jest jeszcze miodu wielokwiatowego. Szacujemy że sprzedaż miodu zakończymy najpóźniej na koniec listopada. I pozostanie oczekiwanie na kolejny sezon.

19.09.2011 Pszczoły w naszej pasiece przygotowane już są do zimowania. Pozyskaliśmy ostatni miód, zmniejszyliśmy gniazda, pozyskaliśmy trochę kitu pszczelego oraz zakarmiliśmy pszczoły na zimę. Teraz większość czasu zajmuje sprzedaż miodu oraz praca nad rozbudową naszej strony.

05.09.2011 Nasza pasieka mieści się blisko granicy z Niemcami. Często widzimy jak bardzo sąsiedzi zza odry doceniają nasz miód. Wynika to nie tylko z jego lepszej ceny. W Polsce w Pszczelej Woli na Lubelszczyźnie mieści się jedyne na świecie pszczele technikum, dzięki wysokiemu poziomowi kształcenia pszczelarstwo w naszym kraju prezentuje naprawdę dobry poziom. Smakoszom miodu przybył również nowy konkurent w walce o najlepszy miód, jest to przemysł kosmetologiczny. Coraz częściej w naszych łazienkach możemy dostrzec produkty z dodatkiem miodu - żele pod prysznic, szampony do włosów czy maseczki i kremy do twarzy.

29.08.2011 Z miodem bławatowym i faceliowym w tym roku było tak: na początku maja wywieźliśmy barak na pole rolnika, który w tym roku podpisał z Unią Europejską umowę w której zobowiązał się do uprawy zbóż w sposób całkowicie ekologiczny bez żadnego dodatku oprysków. Unia w zamian do uprawy dodała sporą dopłatę a w zbożach pokazały się wielkie ilości bławatu, którego nie wolno było opryskać i rósł sobie ze zborzami. Wykorzystaliśmy tą możliwość i wywieźliśmy tam ule. Dodatkowo w okoloicy spore pole obsiano facelią. To dało naszym pszczołom wielki pożytek a nam sporo pysznego, żadko spotykanego i cenionego miodu. Miód faceliowy oraz bławatowy sprzedajemy w cenie 30zł za słoik 0,9litra. Miód rzepakowy i wielokwiatowy w cenie 25zł za słoik o wadze 0,9litra.

28.08.2011 Wkrótce na stronie zamieścimy informację o miodach pozyskanych przez nas w tym roku. Będzie to miód rzepakowy, miód faceliowy, miód bławatowy oraz miód wielokwiatowy. W naszej ofercie jest również pyłek kwiatowy. Już teraz mogą Państwo kierować zapytania na email. ZAPRASZAMY

06.05.2011 Jeden z baraków wywieźliśmy na oddalone o 50km pole liczące około 150ha. Jest to ekologiczna uprawa w ramach programu europejskiego głównie facelii bławatu oraz dyni.

25.05.2011 W międzyczasie jeden z baraków przeniesiemy na akację. Gdyby nie przymrozki zbiór byłby poprostu potężny. Mimo wszystko jednak mamy duże szanse na pozyskanie dobre ilości tego miodu.

24.05.2011 W pasiece pracy bez liku. Trzeba wykonać wiele pilnych czynności dlatego praca zajmuje około 15 godzin na dobę. Pszczoły odwdzięczają nam się swoją pracowitością.

11.05.2011 Pszczoły zaczynają "wchodzić na najwyższe obroty". Rzepak miodzi a poławiacze pyłku zapełniają się prawie całkowicie.

4.05.2011 Założyliśmy na ule poławiacze pyłku, dzięki dobrej wilgotności powietrza pozyskujemy spore ilości pyłku pszczelego, który już wkrótce udostępnimy do sprzedaży Państwu.

30.04.2011 Wywieźliśmy pierwszy z dwóch baraków na pole rzepaku(200ha). Rzepak zapowiada się umiarkowanie. Wielu rolników zaorało całe uprawy z powodu przymrozków(brak pokrywy śnieżnej plus zimno doprowadził do zniszczenia upraw). Jeden z gospodarzy w naszej wiosce zdecydował się zostawić rzepak mimo że miejscami widoczne są puste place. Właśnie tam wywieźliśmy barak z 34 ulami.

29.04.2011 Udało nam się wykręcić miód wielokwiatowy z dwóch uli. W tym właśnie dniu rozpoczął się zbiór miodu w naszej pasiece. Sezon zapowiada się dobrze. Martwimy się o akację z powodu zapowiadanych silnych przymrozków.

Wokół naszej pasieki 51%terenów to czyste lasy

Zdrowy miód rzepakowy - zdrowe serce

O nas Polecane strony